sobota, 12 stycznia 2013

Najlepsze lokaty bankowe Styczeń 2013


Minął właśnie 2012 rok a wraz z nim dobre oferty lokat. Niestety kolejne miesiące najpewniej przyniosą dalsze spadki oprocentowania. Dzięki zestawieniu, każdy będzie mógł porównać oferty banków. Warto pamiętać, że w przypadku banków podlegających polskiemu nadzorowi finansowemu, mamy 100% gwarancji środków od BFG do kwoty 100 tys. euro. 2012 roku Rada Polityki Pieniężnej dwukrotnie obniżyła stopy procentowe po 25 pkt. bazowych. W trwającym 2013 roku możemy spodziewać się kolejnych obniżek. Kolejnym czynnikiem, który będzie decydował o wysokości stóp procentowych jest płynność banków, która obecnie nie wygląda źle. Banki mocno tną oprocentowanie i nawet najbardziej konkurencyjni na rynku lokat gracze nie chcą już płacić 6% na półrocznych lub rocznych depozytach. Najlepsze propozycje lokat na początku 2013 to zwykle oferty na krótki okres czasu. Lokata bankowa pozwoli państwu zaoszczędzić dodatkowe pieniądze i zrealizować plany. Lokatę taką możemy założyć bardzo łatwo, czasem wystarczy jedynie dostęp do Internetu i komputer. Trzeba tylko dobrze szukać. W styczniu 2013 wciąż znajdziemy na rynku lokaty oprocentowane na 6% i więcej. Zapraszamy do zapoznania się ze styczniowym porównaniem i rankingiem lokat bankowych. Uwzględnia on oprocentowanie brutto od którego odjąć należy wartość podatku od zysków podatkowych (19%). Powyższy ranking i porównanie lokat – styczeń 2013 to jedynie wskazówka przy wyborze najlepszej oferty depozytowej. Prezentowane oferty banków to najkorzystniejsze lokaty wybrane spośród setek dostępnych ofert. Podczas konstrukcji rankingów kierujemy sie przede wszystkim wysokością oprocentowania nominalnego. Może w nim brakować ofert ograniczonych czasowo jak również tych o rażąco niskim oprocentowaniu, które w żaden sposób nie uchroni naszych oszczędności przed inflacją.

czwartek, 25 czerwca 2009

Modlą się o pracę

Stoczniowcy z Gdyni postanowili odmawiać różaniec. Przedsiębiorstwo do końca maja zwolni wszystkich pracowników, czyli pięć tysięcy osób. Ich los zależy od tego, czy w czasie kryzysu znajdzie się inwestor.

Lokaty bez podatku. "Po II wojnie światowej Austria była podzielona na cztery strefy okupacyjne, jedną zajmowali Sowieci. Zdrowy rozsądek podpowiadał: tam, gdzie wojska radzieckie weszły, nigdy po dobroci nie wyjdą. Ale w 1948 r. Austriacy zaczęli masowo odmawiać różaniec - właśnie w intencji wycofania się okupanta. Po siedmiu latach stał się cud: Sowieci się wycofali, Austria zjednoczyła" - tłumaczy w rozmowie z "Gazetą" inicjator akcji, stoczniowiec Marek Lewandowski.

Jego zdaniem sytuacja stoczni wydaje się równie tragiczna jak ta, w której znaleźli się przed ponad 60. laty Austriacy.
Uratowanie stoczni jest możliwe tylko w sytuacji, gdy naraz stanie się kilka nieprawdopodobnych w czasach kryzysu rzeczy. Po pierwsze, musi się znaleźć inwestor. A prawda jest taka, że go nie widać. Po drugie, musi on mieć kontrakty na budowę statków. Nikt stoczni, dla której nie ma pracy, nie kupi. A armatorzy nie kupują dziś statków, bo też cierpią przez kryzys.

Lewandowski chce, by stoczniowcy zgłaszali chęć odmawiania różańca pod specjalnym numerem telefonu. - Prosimy, by wysyłali nam SMS-a z hasłem "Różaniec" oraz imieniem i nazwiskiem - podkreśla.
"To indywidualna sprawa każdego pracownika, może to robić w pracy, w domu, w pociągu albo w autobusie. Chodzi tylko o to, by odmawiał jedną tajemnicę różańca dziennie. Lista będzie poufna. Chcemy wiedzieć, ile osób się zaangażuje w modlitwę. W Austrii różaniec odmawiało 10 proc. obywateli. Wierzymy, że jeśli 10 proc. załogi, czyli ok. pięćset osób włączy się do różańca, to też wygramy - tłumaczy "Gazecie".

środa, 8 kwietnia 2009

Zmiany personalne w kryzysie

Kryzys jest coraz bardziej odczuwalny przez sektor MSP. Kiedy część pracodawców planuje redukcję zatrudnienia, inni myślą o... zatrudnianiu nowych. Jak to możliwe?

Potrójne możliwości z lokatą db Trio Deutsche Bank PBC S.A. Deutsche Bank PBC wydłuża do 31 marca dostępność lokaty db Trio – innowacyjnego rozwiązania depozytowego, stanowiącego połączenie trzech lokat terminowych o okresach 1, 6 oraz 12 miesięcy w ramach jednego produktu.

Od początku 2009 roku coraz częściej słyszy się o zwolnieniach grupowych, szeroko komentowanych przez media. Wiele firm nie przedłuża umów na czas określony, w ten sposób redukując zatrudnienie. Trudno przewidzieć, kiedy rynek pracy się ustabilizuje i pracownicy będą mogli odetchnąć z ulgą.

Zgodnie z badaniami firmy Manpower 10 proc. pracodawców przewiduje zmniejszenie zatrudnienia. Podjęcie takiej decyzji nie jest proste, ale obecnie zmusza do tego sytuacja ekonomiczna.
Jeśli zachodzi potrzeba redukcji zatrudnienia przedsiębiorstwo musi się do tego przygotować. Po pierwsze, wszystko musi odbyć się zgodnie z Kodeksem Pracy. Po drugie, trzeba mieć świadomość, że pracownicy, którzy zostaną, prawdopodobnie będą obciążeni dodatkowymi obowiązkami. Są to dla nich nowe wyzwania – zwraca uwagę Aneta Grzyb-Hejduk, ekspert ds. szkoleń Akademii PARP.

Tylko część firm zdecyduje się na redukcję zatrudnienia w najbliższym czasie. Badania Manpower dowodzą, że aż 69 proc. przedsiębiorstw nie przewiduje zmian personalnych w II kwartale 2009 roku. W tym samym okresie w 16 proc. firm planuje zatrudnianie nowych osób.

Jak głosi przysłowie: nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Kryzys mądrze wykorzystany może stać się dobrym motywatorem do optymalizacji zatrudnienia.

Szczególnie mikro, małe i średnie firmy borykają się z problemem właściwego doboru pracowników. A firma jest przecież jak żywy organizm. Ciągle się zmienia. W cyklu jej życia zmienia się też zapotrzebowanie na określonych pracowników. W czasie kryzysu każde przedsiębiorstwo musi przeanalizować racjonalność swojej polityki zatrudnieniowej. Jeśli zwolnienia są nieuniknione, trzeba dostosować całą strukturę zatrudnienia do nowej sytuacji. Może też okazać się, że firma będzie przy okazji poszukiwać nowych specjalistów z innych dziedzin. A w dobie rosnącego bezrobocia łatwiej będzie ich pozyskać.

Aby ustrzec się błędów warto sięgnąć do szkolenia „Praktyczne zarządzanie personelem w MSP” – radzi Aneta Grzyb-Hejduk. Dowiemy się z niego, krok po kroku, jak zoptymalizować zatrudnienie w firmie. Zwolnienia nie zawsze są jedynym rozwiązaniem. Czasami warto zainwestować w pracownika i pomóc mu przekwalifikować się na inne, potrzebne aktualnie w firmie stanowisko.

Pod adresem www.akademiaparp.gov.pl znajduje się 11 multimedialnych, bezpłatnych szkoleń on-line, dostępnych dla przedsiębiorców i pracowników z sektora MSP oraz dla planujących założenie własnego biznesu. Oprócz e-szkoleń, uczestnicy mogą korzystać z pomocy ekspertów oraz opiekunów dyżurujących przez 6 dni w tygodniu w godz. 8.00-20.00. Projekt realizowany jest przez konsorcjum, którego liderem jest Instytut Edukacji Interaktywnej estakada.pl. W projekcie wzięło udział ponad 60 tys. uczestników.

Górnicy przeciwko ekologom

Ponad tysiąc górników ze wszystkich związków zawodowych Kopalni Węgla Brunatnego "Konin" SA demonstrowało w Koninie przeciwko decyzji o wstrzymaniu prac przy budowie nowej odkrywki "Tomisławice". Budowę wstrzymano po interwencjach ekologów i mieszkańców okolicy Jeziora Gopło.

6,25-procentowa śmietanka z lokaty! mBank zachęca Klientów oraz ich znajomych do wspólnego spijania wysoko procentowej śmietanki z mLOKATY rekomendacyjnej.

Manifestujący boją się utraty miejsc pracy, czego spodziewają się, jeśli kopalnia nie będzie prowadzić inwestycji. W ubiegłym tygodniu Samorządowe Kolegium Odwoławcze (SKO) w Koninie wstrzymało wykonanie decyzji wójta gminy Wierzbinek, która określa środowiskowe uwarunkowania budowy nowej odkrywki. Kopalnia nie zgadza się z tą decyzją i zapowiada, że nie wstrzyma rozpoczętych prac.

Górnicy przynieśli z sobą transparenty, na których widniały m.in. hasła "Zatrzymanie rozwoju kopalni to olbrzymie bezrobocie w regionie", "Budowa odkrywki Tomisławice to miejsca pracy w regionie", "Panowie posłowie i senatorowie - rozliczymy was w wyborach".

- Tę decyzję należy cofnąć. Jeśli dojdzie do wstrzymania budowy nowej odkrywki, to pracę może stracić nawet połowa z czterech tysięcy zatrudnionych górników i 10 tys. osób z firm współpracujących z kopalnią. To spowodowałoby bardzo ciężką sytuację w regionie - powiedział Józef Pindras z Międzyzakładowego Związku Zawodowego Górników.

Odkrywkę Tomisławice zamierza uruchomić Kopalnia Węgla Brunatnego Konin. Rozpoczęto już prace przygotowawcze: wykup gruntów oraz odwodnienie terenu. Tymczasem budowa odkrywki wywołała protesty mieszkańców terenów nadgoplańskich. Obawiają się oni obniżenia poziomu wody w Jeziorze Gopło. Przeciw kopalni protestuje też część mieszkańców gm. Wierzbinek, wspierani przez organizacje ekologiczne - m.in. Greepeace.

Plany inwestycyjne kopalni zakładają m.in. wydobycie około 50 milionów ton węgla brunatnego, którego spalenie spowoduje emisję około 50 mln ton CO2. Zdaniem działaczy ekologicznych, realizacja projektu zagrozi Jezioru Gopło i zniszczy unikalny ekosystem pobliskich terenów Natura 2000.

piątek, 3 kwietnia 2009

Ponad milion bezrobotnych na Ukrainie

Według stanu na 1 marca 2009 r. na Ukrainie status bezrobotnego ma już 1,03 miliona obywateli. W lutym na Ukrainie zarejestrowało się 103 tysiące nowych bezrobotnych, w styczniu trzykrotnie więcej. Eksperci mówią jednak, że w rzeczywistości poziom ten jest znacznie zaniżony, a pracy nie ma ponad 1,5 miliona osób.

Zmniejszenie tempa wzrostu bezrobotnych w porównaniu z minionymi miesiącami analitycy tłumaczą masowym zamykaniem przedsiębiorstw w grudniu minionego roku. W związku z tym, w styczniu nastąpił znaczny napływ osób, które ubiegały się o status bezrobotnego.

Dyrektor Centrum Badań Socjologicznych Ekspert, Wiaczesław Kowtun, powiedział, że analogiczne sytuacje mają miejsce we wszystkich regionach Ukrainy, ale szczególne natężenie wykazują w jej wschodniej części. Największy wzrost bezrobocia zarejestrowano w regionach Połtawskim, Winnickim, Charkowskim i Donieckim.

Gorączka Złota w mBanku
mBank zachęca Klientów do zakładania lokaty strukturyzowanej, której zysk zależny jest od umiarkowanego wzrostu cen złota. Od 10 do 23 marca br. trwa subskrypcja na 6-miesięczną LOKATĘ strukturyzowaną Gorączka Złota.

Przewodniczący Federacji Związków Zawodowych Ukrainy, Wasylij Hara, poinformował, że oficjalne dane są znacznie zaniżone. Według danych przekazanych przez niego, obecnie na Ukrainie jest 1,5 miliona bezrobotnych. Przewodniczący wskazał też, że statystyki nie uwzględniają osób, które zostały zmuszone do przejścia na bezpłatny urlop.

piątek, 27 marca 2009

8 tys. ton węgla mniej z powodu strajku

Około 8 tys. ton węgla mniej niż planowano wydobyły w czwartek kopalnie Kompanii Węglowej (KW) z powodu dwugodzinnego strajku ostrzegawczego, zorganizowanego przez związki zawodowe - podała w piątek KW.

Lokaty strukturyzowane w mBank mBank uruchomił pierwsze krótkoterminowe lokaty strukturyzowane z cyklu lokat opartych na walucie EUR i USD. Klienci sami dokonują wyboru, czy kurs walut wzrośnie, spadnie czy ustabilizuje się.

Utracone wydobycie to mniej więcej tyle, ile przez jedną dobę wydobywa średniej wielkości kopalnia, zatrudniająca kilka tysięcy osób. 8 tys. ton to jednak mniej niż 5 proc. dobowego wydobycia wszystkich kopalń Kompanii.

W skali działania całej firmy straty związane z dwugodzinną przerwą w pracy nie są może bardzo dotkliwe, ale zauważalne. Z całą pewnością strajk nie był potrzebny i nie musiało do niego dojść. W trakcie negocjacji płacowych zarząd apelował do związków o powstrzymanie akcji - powiedział PAP rzecznik KW, Zbigniew Madej.

Dodał, że w czwartek nie zrealizowano także ok. 150 metrów tzw. robót przygotowawczych, czyli prac służących przygotowaniu do eksploatacji nowych chodników i wyrobisk.

Czwartkowy strajk ostrzegawczy w zatrudniającej 65 tys. osób Kompanii miał charakter płacowy. Zarząd spółki ustalił na ten rok wskaźnik wzrostu wynagrodzeń na 1,14 proc., ale deklaruje, że jest gotów zgodzić się na 4,6 proc., co daje ponad 200 zł średniej podwyżki dla górników; w sumie kosztowałoby to 225 mln zł rocznie.

Związkowcy mówią o ok. 8 proc. podwyżki (w formie różnych świadczeń), zarząd Kompanii wyliczył jednak, że w istocie spełnienie związkowych postulatów dałoby wzrost płac rzędu 8,9 proc., a łączne koszty byłyby znacznie wyższe od 300 mln zł, o których mówią związki. Następna tura negocjacji odbędzie się 19 marca.

Przedstawiciele organizacji górniczych argumentują m.in., że szefowie spółek węglowych otrzymali w tym roku podwyżki w wysokości 6,9 proc., zgodnie z ogólnymi zasadami obowiązującymi w spółkach Skarbu Państwa. Potem członkowie zarządu KW zadeklarowali wobec rady nadzorczej gotowość do obniżenia swoich pensji. Nieoficjalnie mówi się o możliwości zamrożenia w tym roku płac zarządów spółek węglowych, decyzje jednak nie zapadły.

Jak zbudować wydajne miejsce pracy w czasie kryzysu?

Kryzys gospodarczy powinien być impulsem do podnoszenia efektywności polskich przedsiębiorstw. Część firm poddaje się presji oraz złej koniunkturze i rozpoczyna redukcję zatrudnienia. Jeżeli równolegle zostaną jednak uruchomione działania poprawiające efektywność pracy zespołów, firmy te mają szansę uzyskać przewagę nad konkurencją i być na wygranej pozycji, kiedy sytuacja na rynku się poprawi. Dlatego właśnie teraz warto wprowadzać zmiany w polityce personalnej firm.

Lokata strukturyzowana Czarne Złoto mBank proponuje Klientom lokatę, dzięki której można zyskać na umiarkowanym wzroście cen kontraktów terminowych na ropę naftową Brent.

W Europie Zachodniej i USA od lat wdraża się programy poprawiające jakość środowiska pracy, bada się motywację, satysfakcję i zaangażowanie pracowników. W dobie recesji pojawia się pokusa, żeby obcinać koszty rezygnując z tego typu inicjatyw, ale wiodące organizacje wiedzą że nie można sobie na to pozwolić. Wręcz przeciwnie, właśnie w trudnych czasach trzeba lepiej się komunikować z pracownikami.

"Moje doświadczenia pokazują, że zarządy polskich przedsiębiorstw nie są zainteresowane tworzeniem przyjaznej kultury organizacyjnej"- mówi Romeo Grzębowski z Extended DISC Polska, ekspert programu Talent Club - "Należy przyznać, że przez ostatnie dwa lata niedobór kandydatów do pracy, który utrudniał rozwój biznesu, miał pozytywny wpływ na uruchomienie wielu inicjatyw mających "uatrakcyjnić" miejsce pracy. Jednak ciągle większą uwagę zwraca się na twarde elementy oferty pracy, czyli wynagrodzenia i dodatkowe świadczenia." - dodaje Romeo Grzębowski.

Polacy wciąż nie doceniają aspektu dobrej komunikacji, możliwości rozwoju, czy choćby zachowania równowagi między pracą a życiem osobistym. Na wszystkie te elementy mają wpływ przede wszystkim kultura zarządzania i poziom umiejętności przywódczych i menedżerskich.

"W polskich pracownikach tkwi spory niewykorzystany potencjał" - przekonuje Romeo Grzębowski. Dzięki lepszemu dopasowaniu pracowników do zadań i obowiązków w pracy, zgodnego z ich naturalnymi talentami, można uzyskać ich większe zaangażowanie, lepszą komunikację w zespole, mniej konfliktów oraz więcej czasu na przemyślane działania. A to bardzo szybko przekłada się na wyniki biznesowe.

"Trafniejszy dobór zadań i metod motywowania poszczególnych pracowników oraz określenie talentów i predyspozycji członków zespołu realnie wpływają na poprawę wyników biznesowych. Warto zainwestować w szkolenia, które pomogą podejmować lepsze decyzje dotyczące awansów wewnętrznych lub rekrutacji nowych osób. Szkolenia dają pracodawcom niezwykle cenną wiedzę o ich pracownikach" - mówi Marek Smolarz Dyrektor Generalny Diners Club Polska.